Wychowanie - przyjemność, czy ból? Czym jest wychowanie, jak je rozumieć?
Wychowanie - przyjemność, czy ból? Czym jest wychowanie, jak je rozumieć?
Kolejna edycja Treningu Umiejętności społecznych
Wychowanie - przyjemność, czy ból? Czym jest wychowanie, jak je rozumieć?
Każdy człowiek jest uczestnikiem procesu wychowania - najpierw jako osoba podlegająca wychowaniu a następnie wychowująca innych i nie trzeba być do tego rodzicem. Fakt jest taki, że to rzeczywiście na rodzicach/ opiekunach spoczywa ten najważniejszy obowiązek wychowawczy, do którego nie ma jednolitej instrukcji czy księgi wskazówek i porad. A nawet gdyby była, czy w całym tym wirze wychowawczym mielibyśmy czas i przestrzeń na ich przyswojenie? - raczej nie. Jednocześnie warto zaznaczyć, iż otwartość na wiedzę dotyczącą np. rozwoju dziecka czy metod wychowawczych pozwala proces wychowawczy przejść bardziej świadomie. Nikt nie obiecuje, że będzie to łatwe, bezbolesne i uściełane dyplomami sukcesów. Często w tym procesie towarzyszy rodzicom poczucie beznadziejności, wyrzuty sumienia, wysoka samokrytyka, uczucie porażki czy zawiedzenia albo skrajnie odwrotne przeświadczenie o nieomylności i skuteczności stosowanych metod wychowawczych.
Wychowanie to niejednokrotnie wewnętrzna walka między sercem a rozumem lub bardziej między emocjami a rozsądkiem. Nie ma złotego środka na wyznaczenie odpowiedniej drogi działania. Często jest to też proces intuicyjny, co nie oznacza, że nieprawidłowy. Wątpliwości jakie mogą i nawet powinny pojawiać się w związku z tym trudnym i odpowiedzialnym zadaniem warto przedyskutować z kimś innym- rodziną, przyjaciółmi czy specjalistami. Może to być wskazówką do zmian, które często bywają bolesne, i nie chodzi o ból fizyczny, a o ten wewnętrzy, psychiczny.
Stawianie granic to jeden tematów, z którym rodzice mają często trudności. Granica, to coś nietykalnego, ale jednocześnie też coś indywidualnego. Uczymy dzieci, by nie pozwalały np. na to, aby ktoś obcy je dotykał, czy aby nie brały słodyczy od nieznajomych, a jednocześnie pozwalamy na to, by stawały w butach na fotele w komunikacji miejskiej, bo „są jeszcze małe i im wolno”. Tu pojawia się temat komunikacji, która jest bardzo znaczącym elementem wychowania. Odmienne podejście rodziców do procesu kształtowania młodego człowieka, czy scedowanie tego, jakże wymagającego obowiązku na jednym z nich, może powodować, iż osiągniecie zamierzonych celów przeciągnie się w czasie lub nie przyniesie zamierzonych efektów. Rozmowa jest ważna, ale ważne są też WSPÓLNE ustalenia.
Wychowanie to pewnego rodzaju rzeźbienie w glinie czy lepienie z plasteliny. Mieszanie kolorów, wyrabianie, nadawanie kształtu to mozolny i wymagający proces. Spokój, cierpliwość, elastyczność to cechy, które pozwalają zrozumieć dziecko.
Dziecko nie jest własnością rodziców czy opiekunów, jest w ich życiu „ na chwilę”. Ta chwila, to czas na wyposażenie młodego człowieka w wartości, umiejętności, doświadczenia czy wspomnienia, by miało solidne przygotowanie do radzenia sobie zarówno z sukcesami jak i wyzwaniami.
Autor - Aleksandra Zienkiewicz